Microsoft zaczyna od zaledwie czterech gier, ale w przyszłości może ich być znacznie więcej.
To już oficjalne: Microsoft wprowadza na PS5 i Nintendo Switch kilka gier dostępnych wyłącznie na konsoli Xbox. Jest to część szerszej zmiany strategii w branży gier Microsoftu, mającej na celu rozwój gier wykraczających poza konsole Xbox.
„Podjęliśmy decyzję, że przeniesiemy cztery gry na inne konsole” – ujawnia dyrektor generalny Microsoft Gaming, Phil Spencer, w oficjalnym podcaście Xbox. Co dziwne, Microsoft nie chce podać nazw czterech tytułów, ale firma twierdzi, że dwa to gry kierowane przez społeczność, a pozostałe dwa to mniejsze tytuły.
Źródła zaznajomione z planami Microsoftu podają mi, że pierwszymi dwoma tytułami będą Hi-Fi Rush i Pentiment , a następnie Sea of Thieves i Grounded . Spencer twierdzi, że nie zaszły zmiany w firmie oferującej gry na wyłączność dla konsoli Xbox, ale jednocześnie uważa, że w ciągu następnej dekady w branży będzie mniej gier na wyłączność na konsole.
Sea of Thieves jest częścią czterech gier Xbox, które pojawią się na konkurencyjnych platformach.
„Mam fundamentalne przekonanie, że w ciągu następnych pięciu lub dziesięciu lat gry na wyłączność, gry dostępne wyłącznie na jednym sprzęcie, będą coraz mniejszą częścią branży gier” – mówi Spencer w podcaście Xbox.
Microsoft postrzega to posunięcie jako zaledwie cztery gry, z których może się czegoś nauczyć i że woli przetestować grunt. Plotki sugerują jednak, że ambicje Microsoftu w zakresie gier wieloplatformowych sięgają znacznie głębiej. Krążą pogłoski, że Starfield pojawi się na PS5, a na początku tego miesiąca, Microsoft rozważa wypuszczenie Indiany Jonesa na PS5 kilka miesięcy po premierze Xbox.
Spencer potwierdza, że Starfield i Indiana Jones nie biorą udziału w pierwszych czterech grach, ale nie wyklucza, że tytuły te pojawią się w przyszłości na PS5. „Nie sądzę, że jako branża powinniśmy kiedykolwiek wykluczać wydanie gry na jakąkolwiek inną platformę” – mówi Spencer w wywiadzie dla The Verge . „Skupiamy się na tych czterech i wyciągniemy wnioski z tych doświadczeń. Nie pracujemy nad innymi franczyzami. Ale jeśli ktokolwiek wstanie i powie, że coś się nigdy nie wydarzy, myślę, że to jak zapewnienie większej pewności w świecie gier, w którym naprawdę chcesz odpowiadać na oczekiwania klientów oraz czego szukają nasi gracze i twórcy.