Udostępnij ten artykuł
Podsumowanie
Sony często osiąga swoje najlepsze wyniki, gdy wprowadza dziwne i nietypowe produkty, takie jak wygodne słuchawki w kształcie pączków czy głośnik z lampą, który wygląda jak fajka wodna. Jednak w przypadku PlayStation Portal, dziwność nie ogranicza się tylko do designu – dotyczy to samego sensu istnienia tego urządzenia.
PlayStation Remote Play nie jest nową funkcją i można z niej korzystać na różnych wielofunkcyjnych urządzeniach, takich jak telefon, tablet czy laptop, bez dodatkowych kosztów. Dlaczego więc warto wydawać 1000 zł na specjalne urządzenie przeznaczone tylko do tej jednej funkcji? Po spędzeniu więcej czasu z PlayStation Portal od mojego pierwszego testu, myślę, że w końcu to zrozumiałem: to urządzenie jest jak frytkownica powietrzna.
Możesz się zastanawiać: „Jak konsola do gier może być porównana do urządzenia kuchennego?” Otóż, podobnie jak frytkownica, Portal to urządzenie, które kosztuje niemało i wykonuje tylko jedną funkcję na jeden sposób (streamowanie gier z PS5 przez Wi-Fi), podczas gdy inne wielofunkcyjne urządzenia również mogą to zrobić (PS5 Remote Play działa na Windows, macOS, Android, iOS, iPadOS, a nawet na PS4). Podobnie jak frytkownica, prawdopodobnie już posiadasz urządzenie, które spełnia tę samą rolę co Portal (wiele piekarników ma funkcję ogrzewania konwekcyjnego, co jest sposobem działania frytkownicy). Jednak przygotowanie chrupiących nuggetsów z kurczaka w 10 minut lub szybka sesja gier w łóżku to wygody, które trudno zignorować.
PlayStation Portal to kwestia wygody — umożliwia przenoszenie gier z konsoli i granie w nie w różnych miejscach w domu, a nawet poza nim. Jednak zależność od wydajności Wi-Fi sprawia, że ta wygoda może zniknąć, gdy pojawią się problemy z łącznością lub gdy ujawnią się różne dziwne problemy techniczne Portala.
W trakcie korzystania z Portala, głównie miałem dobre doświadczenia, zwłaszcza po aktualizacji oprogramowania, która wydawała się poprawić niektóre drobne kwestie z wydajnością. Kiedy podłączam go do mojej konsoli PlayStation 5, mogę w ciągu chwil przenieść swoje gry do różnych części domu i grać w nie płynnie na jasnym i kolorowym ośmiocalowym ekranie LCD Portala — z dodatkowymi wibracjami DualSense.
Wygląda to na pewny sukces, ale uruchamianie Portala i połączenie się z nim to moment, który różnie może się skończyć. Może działać dobrze. Może wcale nie działać. Może wymagać modyfikacji ustawień sieci domowej. Przejrzałem forum r/PlayStationPortal, aby poznać opinie społeczności, i wśród porad dotyczących rozwiązywania problemów i pozytywnych opinii, czasami natrafiałem na ogromne frustracje użytkowników.
W trakcie testów w domu, moja konsola PS5 jest połączona przez kabel ethernetowy, a ja korzystam z szybkiego internetu gigabitowego przez sieć Wi-Fi mesh z trzema routerami Google Nest Wifi Pro. Pomimo tych udogodnień, zdarzają się miejsca w moim domu, gdzie łączność może być nieco niestabilna. Czasami, z pozoru bez wyraźnego powodu, gra może się zawiesić na chwilę i przeskoczyć kilka sekund rozgrywki. Nigdy dokładnie nie wiem, czy jest to spowodowane nagłym obciążeniem sieci przez inne urządzenie, czy może przez większe zatłoczenie sieci dostawcy internetu w okolicy, albo może to po prostu jakaś dziwna przypadłość. Takie sytuacje mogą sprawiać pewne trudności, ale to cena, którą płacimy za korzystanie z Wi-Fi, a nie zajmowanie głównego telewizora rodzinie lub przenoszenie gry do innego pomieszczenia.
W tym kontekście należy zauważyć, że PlayStation Portal obsługuje wyłącznie Wi-Fi 5 (802.11ac), którego standard jest dostępny już od 2014 roku. Owszem, oferuje on wystarczającą przepustowość dla minimalnych wymagań prędkości pobierania i wysyłania danych wynoszących 5 Mbps, a nawet znacznie przewyższa zalecaną prędkość 15 Mbps. Jednakże warto się zastanowić, dlaczego nowe urządzenie, wprowadzone na rynek pod koniec 2023 roku, korzystające z Wi-Fi, nie jest wyposażone w radio obsługujące standard Wi-Fi 6 lub 6E? Nawet jeśli nie wszystkie domowe sieci są oparte na routerach Wi-Fi 6E, te, które je posiadają, powinny móc cieszyć się mniej zatłoczonym pasmem 6 GHz. Jest to jedno z wielu niedopatrzeń, które budzą zdziwienie w kontekście PlayStation Portal, zwłaszcza że zbliżają się urządzenia obsługujące standard Wi-Fi 7.
Twoje wyniki mogą się różnić
Ale dziwactwa związane z Portalem wykraczają daleko poza jego niedociągnięcia związane ze specyfikacją Wi-Fi. To urządzenie posiada tryb lotniczy. Dlaczego? Bez Wi-Fi staje się bezużyteczne. Nie odtwarza żadnych gier ani mediów z lokalnego magazynu — nawet nie informuje, ile miejsca ma na przechowywanie — i nie przesyła żadnej treści, która nie jest transmitowana z twojego PS5. Dodatkowo brakuje mu automatycznego dostosowania jasności, nie znajdziesz żadnego etui ochronnego (jedyne opcje dostępne są od firm zewnętrznych), i obsługuje tylko jedno logowanie użytkownika na raz. Dzielisz swoją konsolę PS5 z inną osobą lub masz kilka kont w rodzinie? Jeśli planujesz również dzielić się PlayStation Portal, to przygotuj się na ręczne wylogowywanie się i ponowne logowanie (w tym z włączoną autoryzacją dwuetapową, jeśli jest aktywowana) za każdym razem, gdy ktoś inny chce się bawić.
Wszystkie te dziwactwa i niedociągnięcia sprawiają, że Portal wydaje się być tylko półśrodkiem, albo fragmentem większego projektu, który został przerwany w trakcie rozwoju z powodu braku funduszy. Choć być może nic nie jest tak rażące jak brak obsługi audio przez Bluetooth. Portal ma na szczęście gniazdo słuchawkowe 3,5 mm, ale jeśli chcesz bezprzewodowo, twoją jedyną opcją to dedykowane urządzenia audio PlayStation Link od Sony — które są drogie, a jednocześnie pozbawione funkcji premium, takich jak aktywne tłumienie hałasu. Z dwóch ogłoszonych dotychczas słuchawek, tylko słuchawki douszne Pulse Explore za 799 zł lub słuchawki douszne Pulse Elite za 599 zł.
Słuchawki douszne Pulse Explore od Sony świetnie działają na Portalu, a tak, ich specjalne połączenie PlayStation Link zapewnia znacznie mniejsze opóźnienia niż korzystanie z tych samych słuchawek w trybie Bluetooth na innym urządzeniu z Remote Play. Jednakże brak technologii Bluetooth w Portalu nie może być usprawiedliwiony. Bluetooth może być powolny i niewydajny, ale sprawdza się wystarczająco dobrze, a także jest to wygodna funkcja, która powinna być obecna na tym urządzeniu, które ma być wygodne i proste w obsłudze. Wymaganie od klientów wydania kolejnych 600-800 złotych tylko po to, aby móc korzystać z bezprzewodowego dźwięku na swoim 800 złotym odtwarzaczu, jest dość kiepskie — zwłaszcza że droższy (i z funkcją tłumienia hałasu) bezprzewodowy zestaw słuchawkowy Sony InZone H9, który mogą już posiadać niektórzy entuzjaści PS5, nie może nawet być używany za pośrednictwem swojego dongla USB. Ocaleniem Portalu w zakresie dźwięku są jego wbudowane głośniki, które nie brzmią zbyt metalicznie, oraz fakt, że zawsze możesz wrócić do słuchania przewodowego (co i tak omija wszelkie opóźnienia).
Mimo tych frustrujących cech, Portal zapewnia wygodne doświadczenie all-in-one. Możesz mieć lepsze doświadczenie z Remote Play na iPadzie lub laptopie z dużymi ekranami, a także bardziej przenośne doświadczenie z złożonym kontrolerem do telefonu, jak np. BackBone One, ale wszystkie te rozwiązania są bardziej nieporęczne. Nic nie jest tak proste jak podniesienie Portalu i włączenie go. Wiele osób korzystających z Steam Deck i Asus ROG Ally znalazło sposoby na korzystanie z Remote Play za pomocą darmowego oprogramowania, jak Chiaki, ale nadal trzeba trochę się natrudzić i pokombinować, aby je skonfigurować. Sam korzystałem z niego na moim oryginalnym Decku, i działa to przeważnie dobrze — udaje się nawet naśladować dotykowy pad DualSense i przycisk udostępniania dzięki dostępnym w społeczności układom przycisków do pobrania — ale nigdy nie będziesz mieć wszystkich tych wibracji DualSense (jeśli ci na tym zależy).
PlayStation Portal ułatwia początkową konfigurację i zamieszanie Remote Play, aby dać ci dość gotowe, uproszczone rozwiązanie. Może być przydatny obok twojego PS5, jeśli jesteś rodzicem lub zajętą osobą, chcącą wkradnąć się na krótkie sesje gry, pomimo że ktoś inny korzysta z telewizora, albo jeśli chcesz dodać wygodę do swojej rozgrywki, pozwalając ci się relaksować w łóżku podczas grania. Ale wszystkie zastrzeżenia i problemy z Remote Play pozostają wciąż aktualne.
Moją największą rekomendacją dla osób rozważających zakup Portalu jest najpierw podłączenie swojego PS5 za pomocą kabla ethernetowego (naprawdę, Wi-Fi po obu stronach tego równania nie będzie przyjemne), i przetestowanie aplikacji PS Remote Play za pomocą swojej domowej sieci Wi-Fi na laptopie, tablecie lub telefonie. Jeśli działa wystarczająco dobrze według twoich upodobań, zwłaszcza dla rodzaju gier, które lubisz grać, to Portal może mieć sens.
Pierwsza próba Sony w dziedzinie przenośnych urządzeń od czasów PlayStation Vita może być dziwnym, ograniczonym urządzeniem, które służy tylko jednemu celowi, ale służy temu celowi dobrze, jeśli twoja domowa sieć Wi-Fi nie jest nękana przez kłopotliwe problemy. Mam nadzieję, że Sony testuje bardziej wody przyszłości niż po prostu wypuszcza niedopieczony produkt. Lubię nietypowe niuanse i urządzenia jednokrotnego użytku, gdy są dobre, i ogólnie cieszyłem się z Portalu pomimo jego licznych wad. Jednak bardziej tęsknię za prawdziwym przenośnym urządzeniem PlayStation, nad którym mam nadzieję, że Sony pracuje i zobaczymy je w przyszłości.
Podsumowanie
Podsumowanie
Wykonuje jedno zadanie skutecznie, chociaż istnieją inne urządzenia wielofunkcyjne, które można uznać za lepsze...Pozytywy
- Wszystko w jednym, gotowe do użycia rozwiązanie dla PS5 Remote Play
- Solidny ekran i sprzęt
- Długi czas działania baterii
- Pełna integracja z DualSense (efekty hapticzne, mikrofon, ruch)
Negatywy
- Inne metody Remote Play są tańsze i/lub bardziej wszechstronne
- Jedyna opcja dla bezprzewodowego dźwięku to rozwiązania sony
- Nie ma sensu, jeśli Twoje PS5 nie jest połączone przez kabel ethernet
- Brak automatycznej regulacji jasności